wtorek, 28 sierpnia 2012

Szamański wisior ?

Siup, siup  - czas odkurzyć trochę bloga, bo straszne koty się porobiły ;)

 A na poważnie 9 miesiąc ciąży ze swoimi opuchliznami nie sprzyja warunków ku dłubaniu :) 

Nie mniej jednak udało mi się coś wymęczyć. Jak zwykle trochę większy wisiorek ;) Mąż stwierdził, że szamański, a więc niech tak zostanie.














Zdjęcia robione pod wieczór, kolory prawie że takie jak na żywo. Ogólnie tonacja fiolet plus trochę zieleni i rdzawego.

Pozdrawiam i życzę udanego wieczoru! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz