Mało ostatnio pokazywałam, bo nie mogłam się przemóc do robienia zdjęć. Jakoś mi nie chcą wyjść, albo nieostre, albo jakieś takie nie oddającego tego co widzę. W końcu jednak przemogłam lenia i z kilkunastu udało mi się wybrać kilka, które nie są jakieś bardzo koszmarne. Zatem do rzeczy.
Na początek lala. Lala ma swoje imię . Dziecię nie wiedzieć czemu nazwało ją " Grubą Marylą" . Nie pytajcie czemu, nie mam zielonego pojęcia, a młoda odpowiada, że to tajemnica. Jak tajemnica, to tajemnica ;)
Maryla powstała dzięki cudownemu tutkowi z bloga Stokrotki. Wprowadziłam trochę zmian, bo nie do końca potrafiłam zrobić zgodnie ze schematem :) . Dziękuję Ci Stokrotko za podzielenie się wiedzą, bez Twojego tutka Maryla, by nie ujrzała światła dziennego :)
Kolejny mały projekcik to wisior.
Będąc w Gdańsku na Targu Dominikańskim nabyłam kilka kamyków i tak jakoś mnie palce świerzbiły do nich, że nie mogłam się powstrzymać przed obrobieniem chociaż jednego z nich koralikami. Musiałam sobie przypomnieć to i owo ze starych czasów kiedy fascynowały mnie wyplatanki z koralików. Co prawda poległam przy wężu, który miał być szydełkowy a nie jest. Jest natomiast szyty igłą :)
Kilka detali
Na człowieku tak się prezentuje :
W międzyczasie powstała taka wyszywana koralikami bransoleta :
Szczegóły :
I na ręce :
Węża koralikowego plecionego na szydełku nie odpuściłam. Postanowiłam, że się go nauczę i basta. Przydał się jak znalazł jako zapięcie do sutaszowego tworu. Całkiem sporego muszę przyznać.
Kilka ujęć z różnych stron:
Tutaj widać podwójne łączenie na sznurze :)
A tak się układa na żywym eksponacie ;)
To chyba tyle z zaległości,.Aaaa nie, zapomniałam powstała jeszcze mama Olinkowa dziergana na szydełku. Teraz czeka mnie kolejne dzierganie pozostałej reszty rodzinki Okraglinków, bo przecież mama nie może zostać sama ;) Ale kiedy to będzie - tego już nie jestem w stanie przewidzieć :)
Pozdrawiam Was serdecznie ! :)
Ja też robiłam "stokrotkową"laleczkę.Twoja wyszła świetnie,ale na kolana powaliła mnie biżuteria.Jest rewelacyjna!!!
OdpowiedzUsuńPiękne wszystko!!! Talenty masz wszelakie!
OdpowiedzUsuńBransoleta jest po prostu obłędna! Jestem nią zachwycona, pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń